Kolejny transportowiec stealth ujawniony.

Posted: 17/09/2011 in Uzbrojenie i Wyposażenie

Operacja amerykańskich sił specjalnych przeprowadzona w kwietniu tego roku, w Abbottabad i mająca na celu pojmanie najgroźniejszego terrorysty na świecie – Osamy Bin Ladena miała też taki skutek, że ujawniła istnienie wyspecjalizowanego śmigłowca komandosów. Jest nim specjalna wersja popularnego śmigłowca transportowego UH-60 Blackhawk. Specjalna, ponieważ zmieniono kształt jego kadłuba na utrudniający wykrycie radiolokacyjne i w podczerwieni oraz zastosowano w nim nowy wirnik ogonowy, który powoduje znaczne zmniejszenie hałasu.

Stealth / SilentHawk, wizualizacja

W ostatnich dniach świat obiegła informacja [1] o testowaniu przez koncern zbrojeniowy Lockheed Martin makiety własnego kandydata na transportowiec nazwany „Speed Agile” w tunelu aerodynamicznym.

„Speed Agile” ma być średniej wielkości samolotem transportowym, który ma zastąpić wysłużone już samoloty C-130 Herkules, którym nie mogą być już transportowane najnowsze (kołowe) pojazdy bojowe o zwiększonej masie.

Wymagania wobec „SP” (wg. Flighglobal.com [2]):

> udźwig 30 ton ładunku, > prędkość przelotowa o,8 Ma, > zdolność do lotu na małej wysokości,> promień działania ~926 km (500 mil morskich),

> zdolność do wylądowania z pełnym ładunkiem i wystartowania z nieprzygotowanego pasa terenu o długości 460-610 metrów (STOL),

> szerokość przedziału ładunkowego 4 metry (tyle samo, co w większym Airbus A400M),

> zastosowanie technologii zmniejszającej możliwość wykrycia przez wrogie systemy obserwacyjne („stealth„)

Z przedstawionych wymagań ewidentnie widać, że są one opracowane pod kątem zastosowania takiego transportowca w operacjach specjalnych. Jeżeli Speed Agile powstanie komandosi otrzymają środek transportu, który niebywale podniesie ich możliwości działania na obcym terenie.

W programie AJACS (Advanced Joint Air Combat System), w którego wyniku ma powstać „Speed Agile” swoje propozycje oprócz LM [3] zgłosili również

Northrop Grumman [4]

(Co ciekawe przedstawiona przez ten koncern zbrojeniowy koncepcja latającego skrzydła najlepiej nadaje się na transportowiec spełniający postawione wymagania. Taka konstrukcja sprzyja stealth, zapewnia mniejsze drgania przy dużej prędkości przelotowej i łatwiej jej będzie osiągnąć zakładany udźwig).

i Boeing [5]

ŹRÓDŁA:

[1] Niewykrywalna maszyna przyszłości dla komandosów

[2] AFRL targets heavier payloads with Speed Agile airlifter demonstration

[3] Lockheed Martin’s Stealth C-130 Successor Fast STOL Speed Agile Revealed

[4] Northrop Grumman bada transportowe latające skrzydło

[5]  Patent Lifts Veil on Boeing’s Speed Agile

Komentarze
  1. Onibe pisze:

    z latającym skrzydłem w wersji transportowej to mnie zaskoczyłeś, jakoś umknął mi w ogóle ten kierunek rozwoju militariów. Bardzo ciekawa koncepcja.

    co zaś się tyczy blackhawka… fajna sprawa, ale czy rzeczywiście ma to sens? UH jest transportowcem taktycznym krótkiego zasięgu, wołem roboczym do odwalania nudnej roboty ale i do zadań bojowych. Takie samoloty zawsze ponoszą największe straty i to niezależnie czy są wykrywalne czy nie. Technologia stealth nie zastąpi logiki – a jeśli wiadomo gdzie dany samolot leci, wtedy nawet zmniejszenie RCS do zera nie pomoże, po prostu wystarczy się zaczaić ze stingerem czy striełą w odpowiednim miejscu. Mówiąc krótko: stealth w tym przypadku oznacza spadek potencjalnych strat o 1-2%, a wzrost kosztów o 20-30%. No i jeszcze jedno: czy mudżahedini mają radary?

    jakoś bardziej podobała mi się koncepcja samolotu VSTOL ze zmiennym ustawieniem silników – większy zasięg, większa prędkość przelotowa itd.

    • eshelon pisze:

      1. (SilentHawk)
      Uważam, że taka wersja ma rację bytu ponieważ zmniejszony RCS powoduje, że taki śmigłowiec zostanie wykryty przez radar znacznie później niż taki ze zwykłym kadłubem i oznacza to, że może on wlecieć na miejsce akcje akcji przez taką lukę w systemie radarowym (na granicy zasięgów sąsiednich radarów). Im później zostanie wykryty, tym większe szanse ma na przetrwanie. SilentHawk korzysta z technologii opracowanych dla RAH-66 Comanche, który posiadał tak mały ślad termiczny, że głowice pocisków plot bardzo krótkiego zasięgu na podczerwień nie mogły go namierzyć. Wątpię też, żeby Amerykanie nie zadbali o ochronę przed takimi pociskami, na które są przeczuleni. Stealth to nie tylko unikanie wykrycia w podczerwieni czy radarem ale też redukcja hałasu, który może zdradzić obecność takiej maszyny. SilentHawk dzięki specjalnemu wirnikowi ogonowemu był wyciszony.
      Amerykanie tankowanie śmigłowców w locie mają opanowane i zawsze można zamontować na nich sondy do pobierania paliwa (jak w przypadku MH-60L DAP). Rajd odbył się do Pakistanu, który posiada sieć radarów kontroli powietrznej i SH jest właśnie przewidziany do użycia w państwach o nienowoczesnej obronie plot (Iran).
      2.
      Która koncepcja samolotu VSTOL?
      VSTOL odpada, nawet jak na dziś jest to skomplikowane technicznie rozwiązanie i zbyt drogie (patrz co się dzieje z F-35B). Znacznie łatwiej jest uzyskać STOL.

Dodaj komentarz