Archive for the ‘Przyszłość’ Category

Dzisiaj wystarczy tylko jeden typ pojazdu, żeby wojska lądowe wyposażyć we wszystkie rodzaje potrzebnych im pojazdów. Spójrzmy co można otrzymać z pojazdu minoodpornego RG35: (więcej…)

/A/ POJAZDY LĄDOWE.

Wcześniej przenosiły one tylko po jednym bezzałogowcu rozpoznawczym, które w większości były wystrzeliwany z katapulty.

I. Wyrzutnie lądowe:

M#1 – ciężarówka 6×6 (tanie i dostępne podwozie) – chiński Harpy;

(więcej…)

(wydzielono z „Powrót do koncepcji UCAR?”)

Unmanned Little Bird nie jest jedynym takim śmigłowcem. Obecnie nie jest ich wiele, ale ich liczba będzie się zwiększać.

1. Snark (Nowa Zelandia)

(Snark Mk.II)
masa: 1133 kg (startowa), uzbrojenia: mniej niż 680 kg (max masa ładunku)
długość kadłuba: 8,5 m, szerokość 1,8 m (całkowita), wysokość: 4,3 m, 
średnica wirnika: b/d, prędkość max: 280 km/h, zasięg: ok. 1500 km, 
długotrwałość lotu: do 11 h, pułap: b/d, prędkość wznoszenia: b/d

(więcej…)

(USS Washington – reprezentant najlepszych czasów dla artylerii okrętowej, źródło: http://www.militaryfactory.com)

Pojawienie się na początku Zimnej Wojny nowego rodzaju broni, jakim były pociski rakietowe spowodowało rewolucję w uzbrojeniu okrętów. Prawie całkowicie wyparły one z pokładów artylerię lufową lub nawet w niektórych przypadkach zupełnie (na krótko na krążownikach rakietowych typu Albany). Od tego czasu stanowią one główny środek do niszczenia jednostek nawodnych przeciwnika, ale zanosi na to, że nastąpi powrót do artylerii okrętowej. Coraz większe możliwości przeciwdziałania powodują, że najlepszy czas dla niego właśnie się kończy i potrzebna będzie lepsza, ale nie mniej przystępna broń. A ponieważ jak najbardziej spełnia ona te dwa najważniejsze warunki, to w niedalekiej przyszłości jej znaczenie może zwiększyć się kosztem całego uzbrojenia rakietowego (chociaż nie w tak dużym stopniu, jak przy poprzednim przeorientowaniu). Wskazuje na to nieustanny rozwój i wynikające z niego powstawanie coraz lepszych elementów obrony przeciwlotniczej okrętów, które sprawiają, że nawet najnowsze warianty pierwszej generacji pocisków przeciwokrętowych (m.in. Harpoon, Exocet, RBS-15, Otomat) mają zbyt małe szanse przedarcia się przez nią. Spowodowało to rozpoczęcie prac nad nowymi pociskami, które większą skuteczność mają osiągnąć dzięki dużej prędkości (m.in. Brahmos, Yakhont) lub maksymalnie utrudnionej wykrywalności (m.in. LRASM-A, NSM). Są/będą one jednak znacznie droższe niż te, które trzeba będzie zastąpić i nawet najbogatsze państwa nie będą mogły zakupić potrzebnej do tego ich ilości. Mniej zasobnych w ogóle nie będzie na nie stać, jeżeli będą chciały utrzymać zbliżony do obecnego morski potencjał bojowy.

(więcej…)

(możliwości zwalczania torped za pomocą systemu UDAV-1)

Podczas II WŚ torpedy udowodniły, że są ogromnym zagrożeniem dla jednostek morskich. Nie zmieniło się to do dzisiaj i nic nie wskazuje na to, że zmieni się to w przyszłości. O ich destrukcyjnej sile świadczy to, że do zatopienia dowolnego okrętu podwodnego lub nawet średniej wyporności okrętu nawodnego (będzie to bardziej groźne dla niego niż trafienie jednym pociskiem przeciwokrętowym) wystarczy tylko jedna torpeda kal. 533 mm. Ponieważ utrata każdej jednostki bojowej jest odczuwalną stratą, gdyż zmniejsza całkowity potencjał uderzeniowy danej floty i  jej możliwości operacyjne, należało zmniejszyć ryzyko tego umożliwiając im obronę przed nimi. W tym celu powstały specjalne urządzenia dźwiękowe będące w stanie odciągać torpedy od nich (należące do środków typu „soft kill” wystrzeliwane wabiki dla okrętów podwodnych, a dla nawodnych pułapki holowane), które znacznie zwiększyły ich przeżywalność na polu walki. Jednak pomimo dużego ich rozwoju, skutkującego poszerzeniem ich gamy m.in. o urządzenia zakłócające, wzrastające koszty budowy nowych okrętów i zmniejszająca przez to ich liczba, przez co stały się one jeszcze cenniejsze spowodowały, że zapewniania przez nich obrona przeciwtorpedowa przestała być wystarczająca. Aby podnieść jej poziom rozpoczęto prace nad środkami typu „hard kill”, które zamiast próbować zmylić zagrożenie, starają się je zniszczyć, zwiększając przez to prawdopodobieństwo jego eliminacji. To właśnie ich prezentacji poświęcony jest ten artykuł.

/A/ Obecnie stosowane i oferowane:

(więcej…)

Nowa wojna o Falklandy.

Posted: 25/06/2012 in Przyszłość

Potencjalne przyszłe konflikty zbrojne cz.1 – Falklandy (Ameryka Południowa #1).

Pretekstem do napisania o tym potencjalnym konflikcie zbrojnym, którego prawdopodobieństwo zaistnienia  znacznie zwiększyło się w ostatnim czasie, jest pewien niepotwierdzony epizod wojny, która wynikła o ten archipelag. Otóż 30 maja, 30 lat temu Argentyńczycy mieli przeprowadzić udany atak na HMS Invincible, który nie zakończył się jego zatopieniem. Oficjalnie nic takiego się nie wydarzyło (żaden brytyjski lotniskowiec nie został trafiony), ale są przesłanki przemawiające za tym, że jednak było inaczej. Nie przedstawię ich tutaj, ponieważ można je znaleźć razem z pozostałymi informacjach dotyczących tego tajemniczego wydarzenia, w poświęconym jemu temacie na Forum Okrętów Wojennych, do zapoznania się z którym zachęcam.

(więcej…)

UCAR wspierający żołnierzy na terenie zurbanizowanym; źródło Northrop Grumman

1. Unmanned Combat Armed Rotorcraft.

Program ten rozpoczął się w 2002 roku i celem jego było, jak sama nazwa wskazuje, pozyskanie bezzałogowego bojowego wiropłata. Miał on wykonywać zadania samodzielnie lub w grupach, współpracując lub nie ze śmigłowcami załogowymi. Do konkursu organizowanego przez agencję DARPA i US Army firmy zbrojeniowe zgłosiły cztery propozycje [1]. Dwie z nich zostały wybrane w 2003 roku [2a], a w 2009 miał zakończyć się ostatni jego etap, mający wyłonić zwycięzcę. Niestety już rok później zaprzestano jego dalszego finansowania i został anulowany. Był to jeden ze zwiastunów przygotowywanej rewolucji w prowadzeniu wojen.

(więcej…)

F-15E przenoszący 20 SDB

Jak sprawić, żeby pomimo ograniczonego miejsca, kosztowne w eksploatacji samoloty załogowe mogły zabrać więcej uzbrojenia i tym samym zmniejszyć ich ilość potrzebną do wykonania misji? Jak umożliwić atakowanie wykrytych celów posiadającym mały udźwig, ale najliczniej występującym niedużym bezzałogowym pojazdom powietrznym? Jak podczas konfliktów asymetrycznych ograniczyć do minimum zniszczenia otoczenia celu i straty w ludności cywilnej (ang. „collateral damage”), które bardzo niekorzystnie wpływają na opinię publiczną? Odpowiedź na te pytania jest prosta – należy zastosować precyzyjną i małogabarytową amunicję powietrze-ziemia.

(więcej…)

Przechwycenie zagrożenia przez przeciwpocisk systemu Iron Dome.

Obecnie do obrony przed zagrożeniami typu RAM (pociskami haubicznymi i rakietami o kalibrze od 122 mm oraz pociskami moździerzowymi o kalibrze od 120 mm wzwyż) stosowane są zaadaptowane do tego zadania lufowe zestawy (MANTIS/Skyshield, Centurion/Phalanx) małego kalibru. Jednak przez ich zasięg nadają się tylko do obrony obszarów o niedużej powierzchni i właśnie ta ich wada spowodowała rozpoczęcie prac nad rakietowymi systemami C-RAM. Co więcej przez niezbyt duży koszt i mniejsze zapotrzebowanie na amunicję przeciwrakiet o podobnym zasięgu, do czasu dopracowania laserów o takim przeznaczeniu także one mogą zostać zastąpione przez systemy rakietowe.

(więcej…)